Nie daj się nabrać na świąteczne promocje
![]() |
Stop promocja ! |
Promocje
Robiąc dziś zakupy w jednym z supermarketów, czekała na mnie bardzo miła niespodzianka przy półce ze słodyczami. Promocja mówiła kup 3 szt batoników w cenie blisko 4 zł, gdzie jedna sztuka kosztowała 1,10 zł. Więc co to jest za promocja?
W różnych zestawach pakują gratisy, za które też płaci konsument. Dla przypomnienia: konsument płaci cenę końcową za cały łańcuch dostaw, niezależnie od tego ilu pośredników w tym procesie uczestniczy.
Kogo opłacamy?
1) Producent
2) Dystrybutor
3) Logistyka
4) Pracownicy
5) Marketing
6) Marża
7) ew. inne koszta
Zdarzyło Wam się kiedyś, że kupiliście produkt, który ma relatywnie niską cenę a przy kasie okazuje się, że kosztuje drożej? To stary i dobry chwyt supermarketów. Jeśli robimy duże zakupy przed Świętami to pakując towar przy kasie nie jesteśmy w stanie patrzeć na monitor kasowy. Zbiorowy rachunek niewiele nam powie czy za dany produkt zapłaciliśmy więcej. Dopiero wnikliwie przeszukując ceny na rachunku jesteśmy w stanie wykryć oszustwo!
Kupiłam kiedyś pendrive na półce w markecie, cena była bardzo korzystna. Przy kasie zorientowałam się, że produkt kosztuje niemal o połowę drożej. Poszłam do informacji i zwrócono mi różnicę w cenie.
Pamiętajcie Sprzedawca musi sprzedać nam towar za cenę umieszczoną przy półce.
Reklamacje? Oczywiście sprzedawca nie powinien odmawiać nam reklamacji na produkty w promocji.
Uważajmy również na promocję produktów spożywczych - data ważności jest tutaj priorytetem.
Alina.
Komentarze
Prześlij komentarz