PRZEPIS NA SZCZĘŚCIE

Szczęście to jedyna rzecz, która się mnoży,
gdy się ją dzieli - Albert Schweitzer

Co zrobić by zaznać trochę szczęścia?

1. Napełnij szklankę wodą
2. Wypij ją jednym duszkiem
3. Po godzinie zacznie działać. 

Ilość posiadanych banknotów nie uczyni Cię szczęśliwym. Wszystko zależy od Twojego sposobu myślenia i zachowania. 

Jeśli myślisz o tym, że niczego nie osiągniesz, wciąż deprecjonujesz siebie - to masz rację.
Jeśli myślisz o tym, co możesz osiągnąć, jak wspaniałą osobą jesteś - również masz rację.




Szczęśliwi ludzie skupiają się na tym co mają, a nieszczęśliwi na tym czego im brak.


Zazwyczaj jest tak, że chcielibyśmy mieć wszystko od zaraz, mieć dużo pieniędzy, ładny dom, super samochód. W dzisiejszych czasach 'kart kredytowych' wszystko przychodzi łatwiej. Nie mam teraz, oddam później. 

Niestety nasza zdolność do wydawania więcej czasami przewyższa zdolność ich produkowania. Rzeczy materialne takie jak pieniądze, bogactwo, być może, stały się dla nas priorytetem. Zapominając czasami o tym co jest najważniejsze, czego nie można kupić - miłość, rodzina, zaufanie.

Szczęście jest zjawiskiem naturalnym i nie może się cudownie pojawić dzięki komuś lub znaleźć się na naszej liście celów do osiągnięcia. Nasze życie mija dzień po dniu, składa się nawet z najmniejszych chwil. 

Dotrzeć do szczęścia możemy na dwa sposoby: 
Pierwszy to wybrać na mapie województwo mazowieckie, powiat zwoleński, wieś: Szczęście :)
Drugi to: cieszyć się z każdego dnia i każdej chwili.

kierunek --> Szczęście

Szczęśliwi ludzie myślą pozytywnie, nieszczęśliwi negatywnie.


Jak mam nauczyć się bycia szczęśliwą? Nie muszę, jestem po prostu sobą z dnia na dzień zawsze i w każdej sytuacji. Najważniejsze jest to, że lubię siebie taką jaka jestem. Wiem o swoich słabych oraz mocnych stronach, ale skupiam się na tych mocnych.

Moim głównym źródłem szczęścia są marzenia! To właśnie dzięki marzeniom świat staje się dla mnie lepszy i postrzegam go inaczej. Jeśli słyszeliście o magii przyciągania to mogę zagwarantować, że jest to prawda. To o czym myślimy, to jak widzimy świat ma wpływ na to co nas w życiu spotyka.




Szczęśliwi ludzie szukają rozwiązań, nieszczęśliwi narzekają na problemy.


Uwielbiam planować i realizować swoje postanowienia, jednak sęk w tym, że życie składa się z każdego dnia i każdej chwili. Nie dostrzegając tych chwil, nieświadomie możemy pogrążyć się w smutku, obwiniając się za każde niepowodzenie.

Tymczasem niepowodzenie możemy obrócić w pomyślność/powodzenie. Każde doświadczenie jest dobre, ponieważ buduje naszą osobowość. Tylko od nas samych zależy czy je wykorzystamy. 

Opcją nr 1 jest rozpaczanie: Dlaczego to mnie się przytrafiło? Jednak jest to błędne koło, z którego trudno się wydostać.
Opcją nr 2 jest zaakceptowanie tego co się stało, wyciągnięcie wniosków i ruszenie na przód.


Możecie być szczęśliwi już dziś. Możecie również wmówić sobie, że będziecie szczęśliwi dopiero wtedy kiedy zrealizujecie swoje plany, przypuśćmy za jakieś 5 lat. 
Wybór pozostawiam Wam :)

Alina.


Komentarze